TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Oddział przy ul. Roosevelta znów zamknięty [AKTUALIZACJA]

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk czw., 5 października 2017 08:19
Choć trudno w to uwierzyć… oddział kardiologiczno-internistyczny w szpitalu przy ul. Roosevelta znów jest zamknięty. Dyrektor Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej nie znalazła czasu, by wypowiedzieć się w tej sprawie. Powody zamknięcia oddziału zdradził nam za to przedstawiciel NFZ.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Przypomnijmy, od 1 do 26 września działalność oddziału została zawieszona, bo wszyscy lekarze zrezygnowali z pracy. Dyrekcji udało się zatrudnić nowy personel. Kardiologia i interna funkcjonowały przez… kilka dni. Teraz dowiadujemy się, że oddział znów nie przyjmuje pacjentów.

 

O spotkanie i komentarz w sprawie poprosiliśmy dyrektor szpitala. - Dziś nie ma takiej możliwości – odpisała nam Eliza Bartkowska.

 

Jak wynikało z naszych nieoficjalnych informacji, powodem zamknięcia oddziału były złe warunki sanitarne. Potwierdza to przedstawiciel łódzkiego oddziału NFZ. - 2 października do Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia wpłynęło zgłoszenie od Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie czasowego wstrzymania przyjęć pacjentów do oddziału kardiologii i chorób wewnętrznych – informuje nas Anna Leder z NFZ.

 

Dyrektor PZOZ poinformowała NFZ, że powodem wstrzymania przyjęć pacjentów jest zły stan techniczny części pomieszczeń oddziału w wyniku stwierdzonych ognisk zawilgocenia i zagrzybienia pomieszczeń oddziału, w tym sal chorych i węzłów sanitarnych. - W ocenie pielęgniarki epidemiologicznej utrzymująca się wysoka wilgotność może spowodować rozwój toksyn znajdujących się w pleśni, a tym samym narażenie pacjentów na ich wdychanie, które osłabiają odporność i mogą doprowadzić do rozwoju wielu infekcji - przekazuje nam rzecznik NFZ.

 

- Z zawiadomienia dyrektor Elizy Bartkowskiej wynika, że placówka medyczna o zaistniałej sytuacji powiadomiła zarówno wojewodę łódzkiego, jak i Państwowy Wojewódzki Inspektorat Sanitarny w Łodzi – dodaje A. Leder.

 

Przerwa w udzielaniu świadczeń ma potrwać od 3 do 5 tygodni.

 

 

- W ostatnim czasie służby techniczne szpitala ujawniły ogniska zawilgocenia i pleśni w kilku salach chorych. Były także sygnały od samych pacjentów, którzy narzekali na specyficzną woń. Stąd procedura o zawieszeniu działalności oddziału na czas wyeliminowania zagrożenia – informowała nas w czwartek po południu Aneta Stępień, asystent prasowy w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie. - Ta wilgotność może bowiem spowodować rozwój niebezpiecznych toksyn, których wdychanie naraża pacjentów na osłabienie odporności i może być powodem wielu infekcji. W imieniu szpitala przepraszam wszystkich tych pacjentów, którzy o zamknięciu oddziału dowiedzieli się, przychodząc do izby przyjęć ze skierowaniem. Personel szpitala poinformował ich, gdzie mogą otrzymać pomoc. - Tak jak miało to miejsce we wrześniu, pacjentów z Piotrkowa przyjmie szpital przy Rakowskiej. Mieszkańcy gminy Wolbórz otrzymają pomoc w Tomaszowie, gm. Aleksandrów – w Opocznie, gm. Grabica – w Bełchatowie, gm. Gorzkowice – w Radomsku.

 

Pacjenci, którzy trafili na oddział po 26 września (czyli kiedy oddział wznowił działalność po prawie miesięcznej przerwie) zostali wypisani do domu lub przetransportowani do innych szpitali.

 

reklama

Komentarze 65

~gość (gość)

10.10.2017 17:25

Pensję szpital wypłaca pierwszego, w tym miesiącu będzie 13-go. Może. Zapewne wynika to z jego świetnej kondycji.


~gość (gość)

10.10.2017 04:27

Panie Cubała !!!! Domagam się publicznie listy wszystkich remontów z ostatnich 8 - 10 lat i ile one nas wszystkich kosztowały (no bo nie pana, żeby było jasne) i jakie efekty przyniosły dla mieszkańców. Będę strzelał - 30 milionów?


~okok (gość)

09.10.2017 19:55

A taki super remont Starosta Cubała tam robił, a tu grzyb ?
Jednak KONIECZKO dużo lepiej sobie radzi. Trzeba było mu nie przeszkadzać.


~Mmimi (gość)

07.10.2017 01:24

Straszne jest to źe w imię interesów powiatowo politycznych ten oddział będzie zamykany i otwierany pod byle pretekstem. . Byle top model powiatowy i solarium mogli się wykazywać... A najmie istotne jest zdrowie ludzi oraz personel szpitala... mam więc pytanie czy na raźnie umyślne ludzi jest karalne w tym kraju a właściwe w tym PSL OWSKI powiatowym grajdole


~gość (gość)

06.10.2017 20:04

Pani poseł Radziszewska uruchomiła procedury sprawdzające z Najwyższej Izby Kontroli więc zaczekajmy na wyniki śledztwa w Szpitalu.


reklama

Dla Ciebie

16°C

Pogoda

Kontakt

Radio